Jak obliczyć akcyzę za samochód

Pomimo że proces sprowadzenia wymarzonego samochodu z USA obłożony jest wieloma opłatami, wciąż może być dla nas korzystny. Jednym z kosztów, jakie musimy ponieść, jest akcyza. Jak obliczyć akcyzę za samochód, czym ona tak właściwie jest i czy jest jakiś sposób, by zostać zwolnionym z obowiązku jej opłacenia? Na wszystkie te pytania poznasz odpowiedź poniżej.

Co to jest akcyza?

Osoba, która sprowadza daną rzecz spoza państw członkowskich Unii Europejskiej, zobowiązana jest do opłacenia jednego z podstawowych kosztów importowych, czyli właśnie akcyzy. Nazywa się to podatkiem pośrednim, który narzucany jest na wybrane towary. Czemu został wprowadzony? Z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest chęć ograniczenia spożycia danego produktu (np. alkoholu), natomiast drugi dotyczy ochrony rodzimego rynku, który odnosi się między innymi do pojazdów ze Stanów Zjednoczonych. W tym przypadku chodzi głównie o powstrzymanie napływu starych, zużytych samochodów. Należy pamiętać jednak o tym, że akcyza nie dotyczy tylko używanych aut. W przypadku, w którym sprowadzamy nowy pojazd, również będziemy musieli zapłacić akcyzę.

Akcyza za samochód – jak ją obliczyć?

Kwota, jaką będziemy musieli zapłacić, zależy przede wszystkim od wartości pojazdu. Ponadto ma ona charakter procentowy. Zazwyczaj opłatę nalicza się nie od ceny realnej, za którą kupiliśmy pojazd, a od ceny rynkowej. Należy jednak pamiętać o tym, że istnieje pewien wyjątek od tej reguły, który jest niestety dla importera niekorzystny. W przypadku, w którym kwota zakupu, która widnieje na fakturze, jest wyższa od kwoty rynkowej, celnicy muszą doliczyć podatek właśnie od niej. Istnieją dwie stawki akcyzy, o których decyduje pojemność skokowa silnika. Jeżeli osoba ściągająca pojazd posiada jednostkę napędową, która nie przekracza wartości 2.0 l, zostanie jej naliczony koszt rzędu 3,1%. Jeśli jednak taka osoba posiada mocniejszy samochód o motorze z większą pojemnością skokową, będzie to koszt aż 18,6%.

Czy istnieje możliwość zwolnienia z akcyzy?

Odpowiedź na to pytanie brzmi tak. Są sytuacje, które nie nakładają obowiązku uwzględnienia tych kosztów. Jeżeli sprowadzamy stary, amerykański samochód, który zalicza się do zabytków, określa się go mianem pojazdu uprzywilejowanego i nie trzeba za niego płacić akcyzy. Jednak nie każdy stary pojazd zalicza się do zabytków. Musi on mieć co najmniej trzydzieści lat, a jego główne komponenty (np. układ kierowniczy czy silnik) nie mogły zostać wymienione.

Kto jeszcze nie musi płacić akcyzy? Importerzy aut ciężarowych. Osoby, które sprowadzają tego rodzaju pojazdy z USA, muszą jednak liczyć się z faktem, iż wymaga się od nich opłacenia wyższej stawki cła. Do tej kategorii zalicza się między innymi tzw. tiry czy pickupy. Co wpływa na klasyfikację? Funkcjonuje zasada, że autem ciężarowym jest pojazd, którego przestrzeń ładunkowa jest większa niż połowa długości rozstawu osi.

Akcyzą nie są również objęte pojazdy o napędzie elektrycznym. Taki stan rzeczy ma na celu promowanie ekologicznych rozwiązań i zredukowanie ilości ściąganych maszyn ze spalinowymi motorami.